niedziela, 24 stycznia 2010

Penang - Dzien 11

Witam wszystkich, chcialem tylko dac znac ze dotarlismy szczesliwie do Georgetown na wyspie Penang, jestesmy juz zakwaterowani i pojedzeni:) Jutro zalatwianie wizy do Tajlandii i jesli starczy czasu pozwiedzamy troche okolice.

2 komentarze:

Marysia:) pisze...

hej:),
jetem pod dużym wrażeniem.
I nie powiem że to jest wariactwo jechać z małym dzieckiem, wręcz przeciwnie uważam że jest to niesamowite i odważne.Mały w wieku 2 lat będzie miał więcej doświadczeń niż ja w wieku 21 lat:P.
Jak wrócicie to pomyślcie czyby z tej przygody książki nie napisać, myślę że by się sprzedawała jak świeże bułeczki!:)
Ciesze się że trzymacie się razem i jesteście szczęśliwi bo to najważniejsze!
Trzymam za Was kciuki!
Pozdrawiamy gorąco:)(mimo 20 stopniowego mrozu:/)! Marysia i Marek

Ania pisze...

Hej, hej:)
Sledze wasze wedrowki i jestem pod wrazenie. Bede dalej zagladac i podziwiac. Bawcie sie dobrze. Trzymam kciuki. Pozdrawiam. Ania

Prześlij komentarz