Stan ducha naszego jest mniej wiecej taki

poniedziałek, 31 maja 2010

PS. Jesli jest ktos bardziej zakrecony niz my to prosze sie zglaszac w trybie pilnym;)

Versor pisze...: świetne :); 31 maja 2010 21:17
Anonimowy pisze...: Tęskniłam za tymi Waszymi NEWSami z wyprawy :)
Fajnie tak powspominać...
Buziaki ogromniaste ***
Ola R.; 1 czerwca 2010 15:11
koczownik pisze...: Witam!
Świetna wyprawa! Gratuluję odwagi oraz realizacji marzeń!

Nigdy nie czytam blogów, ale tu wszedłem przypadkowo i zostałem na dłużej. Przejrzałem wszystkie wpisy (przeczytałem na razie tylko niektóre), obejrzałem wszystkie fotki.

Na pewno jeszcze wrócę do czytania, bo ciekawie piszecie. Wasze posty są źródłem informacji, których próżno szukać w przewodnikach.

Pozdrawiam!; 8 czerwca 2010 12:40
Baba Jarka pisze...: Hejka!
Nie mam Waszego maila. Odezwijcie sie zatem na agajurg@wp.pl
Pozdro, Aga; 18 czerwca 2010 13:42