środa, 25 lipca 2012

Tata na pełen etat

Od dwóch tygodni w naszym życiu jest inaczej, odwrotnie trochę... Planowaliśmy to od dawna, tę zamianę. Otóż Dorotka poszła do pracy. A ja zajmuję się dziećmi i domem:) Decyzja w pełni świadoma i wyczekiwana przez nas oboje. Ja miałem dosyć pracy i tęskiniłem za chłopakami, a moja żona dostawała kota do głowy od tego 4-letniego siedzenia w domu.
Tak więc przejmuję się swoją nową rolą,  logistycznie muszę ogarnąć wiele spraw. Szacun, szacun dla kobiet zajmujących się domem! Bo ja cały czas coś robię, a i tak chałupa wygląda, jakby bomba wybuchła haha:)
I tu mam pytanie do matek polek, polek i nie-matek, które czasem tu zaglądają:

Dajcie dziewuchy jakieś fajne przepisy na smaczne, szybkie śniadania i obiady:))) Zapraszam do komentowania tu i teraz:)

tata na pełen etat

5 komentarzy:

Włóczykije pisze...

hah nieźle, nieźle :D
polecam makarony wszelkiej maści- chyba nic nie robi się szybciej a dzieciaki lubią rureczki kokardki i inne formy makaronów;) - jeśli bedziesz chciał dokładne przepisy to na wloczykijowy mail

marinia pisze...

Trudne zadanie postawiła przed Tobą żona :)Też mam 2 dzieci, z czego jedno ma dopiero 3 miesiące, więc jeszcze nie bałagani. "Bombę" non stop podkłada w każdym pokoju trzyletnia dziewczynka :) Nie wiem czy jest to do opanowania :D Pozdrawiam i powodzenia! :)

ambiwalencja pisze...

zapiekanki wszelkiej masci tez.wrzucasz do naczynia co chcesz( ewentualnie miesko podsmazasz),zalewasz sosem,ktory wychodzi ci najlepiej (pomidorowy pasuje prawie do wszystkiego),nastawiasz na 180 stopni w piekarniku.czekasz 30-40 min i voila!;) a tak na marginesie: powodzenia;) siedze w domu niespelna 2 lata i tez dostaje kota..zmiany bywaja blogoslawienstwem;) ciekawe ile wytrzymasz ty;)

marek pisze...

@wloczykijje dzieciaki lubia makaron to fakt, moje spaghetti im smakuje:)
@marinia zadanie sam sobie takie postawilem:) a skutki "bomby" mozna chyba tylko lekko ograniczac haha:)
@ambiwalencja dzieki:) dzis sprobuje wrzucic jakies resztki z lodowki i zalac sosem haha;) a ile wytrzymam, to zobaczymy:)))

izkasz83 pisze...

Dzielny tata, tylko pogratulowac ... moje dzieci lubia prostote, nic wymyslnego, jak zaszaleje w kuchni z Azja - sama musze zjadac hehe, a tak powaznie to lubia nalesniki, najlepiej z dzemem truskawkowym, placki ziemniaczane, klopsiki z sosem koperkowym albo pomidorowym i zupy wszelkiego rodzaju, najlepiej kremy - zawsze wymyslam smieszne nazwy, albo fasolka szparagowa z maselkiem i bulka tarta i nuggetsy z kurczaka, i w sumie moglabym tylko to wciaz gotowac. pozdawiam Izabela

Prześlij komentarz